Powrót na siłownię po kilku latach przerwy jest trudny, ale jak zauważyłem nie jest niemożliwy. Łukasza "znalazłem" z polecania od znajomej, ale ostatecznie zadecydowała analiza wrocławskich trenerów w oparciu o fora i fanpage. Nie pomyliłem się - Łukasz ma przede wszystkim pomysł na trening. Nigdy nie wiadomo jakim ćwiczeniem zaskoczy i człowiek poczuje mięśnie, o których nigdy nic nie wiedział. Potrafi dostosować zarówno intensywność treningu jak i obciążenie stawów do różnych kontuzji lub choróbsk, które przytrafiają się w końcu każdemu. Kiedyś "trenowałem" po 3h na siłowni w dany dzień i uważałem, że tyle trzeba żeby przećwiczyć dane partie mięśni... przecież był dzień nóg, klatki czy bicepsa 😉 - teraz widzę, że przy dobrym treningu wystarczy porządna godzina i człowiek nie ma sił dojść do szatni... ale później czuje, że żyje! Zauważyłem również, że ok 1/2 ćwiczeń wykonywałem po prostu źle i dopiero pod sokolim okiem Łukasza przestałem robić sobie krzywdę 🙂 Reasumując - polecam Łukasza z pełną świadomością nie tylko za profesjonalizm i umiejętności, ale i za dużą cierpliwość w nawracaniu osoby na dobrą, zdrową drogę życia :).